czwartek, 4 września 2014

Ślady po zastrzykach

dawno nic nie pisałam, bo pracuję dużo i nie miałam jak się za to zabrać. Dziś zamieszczę zdjęcia mojego brzucha, ze śladami po zastrzykach z interferonu. Pielęgniarka twierdzi, że to jeszcze nie są żadne ślady ;)

Tak u mnie wyglądają ślady po iniekcjach z Betaferonu.

5 komentarzy:

  1. Się człowiekowi wydaje, że jak ma jakieś skutki uboczne to u innych jest tak samo. Tymczasem ja na brzuchu prawie wcale śladów nie miałam, za to na udach i ramionach takie, że ramiona kłułam tylko zimą a już wiosną przestawałam, żeby latem śladów na rękach nie było widać... I na długo po zaprzestaniu zastrzyków moje piękne nogi przypominały mi czym się leczyłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. naprawdę boli, ja podczas wstrzykiwaniu leku, muszę sobie trochę pokrzyczeć. Wydaje się to dziwne, ale jak powrzeszczę sobie trochę to czuje ulgę.
    Nie mam skutków grypopodobnych, śpię jak dziecko całą noc.
    Ale te śladu... :( To jest coś okropnego, już mam wszędzie bolące placki, tylko nie na pupie, więc teraz tam najczęściej robię zastrzyki, zmieniając tylko pośladki i zastanawiam się czy nie będzie żadnych powikłań jak będę tak robić dłuższy czas.
    Ogólnie to jest dopiero mój drugi miesiąc kuracji.
    Pozdrawiam, Paula

    OdpowiedzUsuń
  3. współczuję, ja jakoś znoszę tą kurację, czasem zagryzam zęby i do przodu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na ślady pomaga jako tako Rutinoscorbin i maść z kasztanowca:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Macie jakiś sprawdzony preparat na te czerwone plamy po zastrzykach? Maść z kasztanowaca i z wyciagniem z arniki nic nie daje.

    OdpowiedzUsuń